Mieszkanie Plus – niższe czynsze

Program Mieszkanie Plus już niebawem udostępni najemcom pierwsze mieszkania. Celem rządowego programu było umożliwienie osobom, które z różnych powodów nie mogą zaciągnąć kredytu hipotecznego na zakup własnego mieszkania, usamodzielnienia się w mieszkaniach na wynajem. Część z takich mieszkań ma być przeznaczonych do wykupu. Zagadką pozostawała wysokość czynszu, jaki trzeba będzie regulować zajmując lokale. Ustalane przez BGK Nieruchomości nie będą podlegały ustawowym limitom, co jest przeciwieństwem lokali z inwestycji na terenach skarbu państwa przez powołany Krajowy Zasób Nieruchomości. Według zapewnień prezesa BGK Nieruchomości Mirosława Barszcza w rozmowie z PAP najemcy będą płacili za mieszkania z zasobów nadzorowanych przez BGKN czynsze niższe od średnich w danym regionie o ¼. Co więcej kwota czynszu ustalana będzie na samym początku realizacji danych budynków, a ostatecznie podjęte będą te, które pozwolą na takie opłaty czynszowe, by były konkurencyjne dla tych nieruchomości, dostępnych na rynku komercyjnym.

Z założeń Mieszkania Plus wynika, że lokale przekazywane najemcom mają spełniać głównie cele pomocy społecznej. Spółka więc zobligowana jest dbać nie tylko o interesy społeczne, ale i własne. Inwestycje te bowiem nie będą finansowane z naszych podatków.

Dlatego też, w odróżnieniu od lokali komunalnych, budownictwa społecznego czy lokali socjalnych, BGKN będzie weryfikował, czy najemca będzie w stanie regularnie opłacać ustalony czynsz, czyli niejako zbada zdolność czynszową uczestników programu.

Kryteria naboru, mimo że nadzorcą będzie BGKN, ustalać mają samorządy. Wszystko po to, by ułatwić mieszkańcom konkretnych regionów kontakt i wsparcie organów, znających sytuacje mieszkaniową na swoim terenie. Przyniesie to też oszczędności polegające na braku potrzeby stworzenia struktur odrębnych, zajmujących się realizacją projektów w danym obszarze. Plany działań BGKN i samorządów nie powinny ze sobą kolidować. Współpraca ma być zaplanowana i realizowana w dobrej atmosferze. Ku zadowoleniu najemców marzących o własnym M.